Za nami dwa dni wspaniałej przygody, jaką był rajd rowerowy klasy 4 ”a”, z Motycza do Rąblowa. To dla większości uczniów było nowe doświadczenie, które mamy nadzieję zostanie w ich wspomnieniach na długo. Początkowo zaskoczył nas mały deszczyk, był również trochę większy, była też ogromna ulewa. Na szczęście przez większość czasu towarzyszyła nam dobra pogoda.
Do celu mieliśmy do pokonania blisko 30 kilometrów. Pierwszy przystanek mieliśmy w Wojciechowie, gdzie zwiedzając imponującą wieżę Arjańską uczniowie poznali tajniki pracy kowala w tamtejszym muzeum. Poruszaliśmy się drogami położonymi w dolinie rzeki Bystrej.
Kolejnym punktem był Nałęczów, gdzie zwiedzaliśmy park oraz jedliśmy obiad. Kilometry mijały nam szybko i w planowanym czasie dotarliśmy na miejsce.
W malowniczej miejscowości Rąblów rozbiliśmy nasze obozowisko. Czekało tam na uczestników wiele atrakcji – boiska, place zabaw, spacery i gry terenowe po okolicznych wąwozach lessowych, loteria fantowa i ognisko.
Po nocy spędzonej w namiotach ruszyliśmy ostrym podjazdem w dalszą drogę w kierunku Parku Labiryntów i Miniatur. Na miejscu były kolejne atrakcje przygotowane przez właścicieli kompleksu.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się również w okolicznych miejscowościach – Wąwolnicy oraz Nałęczowie.
Do Motycza dotarliśmy zmęczeni, ale również dumni, że udało się pokonać całą tę trasę.
Przez te dwa dni towarzyszyły nam różne emocje. Strach, że nie damy rady, zmęczenie, zwątpienie w swoje możliwości, ogromna radość, że jednak się udało, łzy wzruszenia, wiele radości i uśmiechów. Jesteśmy z Was bardzo dumni. Jednocześnie serdecznie dziękujemy wszystkim osobom, które pomogły nam w organizacji tej imprezy, a szczególnie naszym wspaniałym rodzicom – opiekunom, Paniom – Agnieszce Walczak, Bogumile Cholewie, Magdalenie Palak, Sylwii Stępień, Katarzynie Wartacz.